Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

opal_na_wsi

wpisy na blogu

Instalacje w keramzycie - jak to jest z tą elektryką?

Blog:  opal_na_wsi
Data dodania: 2020-04-05
wyślij wiadomość

Dzisiejszym tematem będą instalacje wewnętrzne w domach z keramzytu. Do napisania tego postu zainspirowały nas mity, które zdążyliśmy przeczytać w mediach społecznościowych na temat technologii.
Ogólnie temat keramzytu bywa ostatnio częstym tematem sporów między fanami tradycyjnego murowania, a osobami które zdecydowały się na wypróbowanie tej technologii. Widzimy w komentarzach firm budujących z keramzytu ataki na technologię od "fachowców", którzy nigdy na oczy nie widzieli takiego domu i wszystko jest na "wydaje mi się".

Jednym z mitów przyuważonych ostatnio jest to, że wszystkie instalacje wewnętrzne muszą iść po ścianach, bo przecież w keramzycie nie trzeba robić tynków, więc gdzie to się schowa? Odpowiedzą na to jest jedno z najczęściej zadawanych pytań - "Czy to prawda, że muszę zrobić cały projekt elektryki przed budową?".
Jesteśmy właśnie na etapie kładzenia elektryki i hydrauliki, więc przerabiamy ten temat na bieżąco.


Elektryka  w kuchni

Czy trzeba mieć zaplanowaną elektrykę przed budową? - Tak trzeba. Najlepiej mieć również i projekt hydrauliki. Potrzebne jest to do produkcji ścian. Budowanie z keramzytu jest dość czyste. Nie ma tylu mokrych prac co przy metodzie tradycyjnej. Ściany są produkowane w fabryce i gotowe przyjeżdżają na plac budowy, gdzie następnie są montowane. Proces produkcji ścian pozwala na przygotowanie wszystkich potrzebnych rzeczy już wewnątrz ściany, aby nie trzeba było dodatkowo kuć. W ścianach są już gotowe otwory okienne i drzwiowe, a na podstawie projektu elektryki w ścianach zatopiane są peszle i puszki, przez które przekłada się kable. Jeżeli mamy też gotowy projekt hydrauliki, to można jednocześnie zamówić wnęki na potrzebne rury. Nieprawdą więc jest to, że instalacje prowadzone są po ścianie i trzeba je dodatkowo nadbudowywać.


Tak wyglądają gotowe puszki. Na dole widoczne są styropianki, które zabezpieczają peszel. Trzeba je wyciągnąć, aby zacząć przekładanie kabla.

Tu wchodzi kolejny mit od "fachowców" -  "Tego nie można już później zmienić, bo w keramzycie nie można robić bruzd, więc jak źle zrobicie elektrykę to już lipa".
To również nie jest to prawdą. Można robić bruzdy i przeróbki w ścianach z keramzytu. U nas pomimo długiego myślenia nad elektryką nie udało się uniknąć przeróbek. Naszą pierwszą wpadką był włącznik schodowy, który został zrobiony na wysokości takiej, jak wszystkie inne włączniki, z tym że ściana zaczynała się na trzecim stopniu, więc włącznik wypadał gdzieś na wysokości łydki. Trzeba przyznać, że keramzyt nie jest najmiększym materiałem. Nie byliśmy w stanie wywiercić puszki otwornicą, ale zwykła tania marketowa wiertarka udarowa z funkcją młota daje spokojnie radę. Zmieniliśmy też zdanie co do ilości i układu gniazdek w kuchni i łazienkach. Nie było problemu z przerobieniem tego. Bruzdowaliśmy też pod wyprowadzenie elektryki zewnętrznej, na oświetlenie i gniazdka na elewacji.
Ekipa robiąca hydraulikę również wycinała wnęki w ścianach, ponieważ na etapie ścian nie mieliśmy projektu hydrauliki, to wnęki te nie były zamówione.
Ładne bruzdy wychodzą gdy nakreślimy kształt bruzdy szlifierką kątową, a następnie wiertarką z młotem wyrzeźbimy środek.

Podsumowując temat przeróbek: da się przerobić elektrykę, jeżeli coś źle przemyśleliśmy, czy zmieniliśmy zdanie i chcemy teraz inaczej. Jedyne czego nie możemy zmienić to układ ścian.
Na zdjęciach kilka naszych przeróbek. Wielu z was też zastanawia się jak wygląda ściana z keramzytobetonu w środku. Po wykuciu bruzd i miejsca na puszki widać jej strukturę wyraźnie.

Mamy też kilka podpowiedzi na co warto zwrócić uwagę przy budowie domu z keramzytu w temacie instalacji.

Warto dogadać się z firmą wykonującą ściany, aby peszle były dostatecznie szerokie, bo jeżeli planujecie dużo kabli to peszle również muszą pozwalać na przeprowadzenie takiej ich liczby.
Oprócz elektryki pomyślcie również o sieci internetowej. Kable mają lepszą przepustowość niż WIFI, więc jeżeli pracujecie zdalnie, ściągacie duże pliki czy gracie w gry komputerowe wymagające dobrego łącza to warto również zrobić wyjścia pod kable Ethernet/światłowody.


U nas oprócz gniazdek elektrycznych przygotowaliśmy również kable Ethernet

Przed położeniem folii izolacyjnej przemyślcie raz jeszcze elektrykę, wydłubcie wszystkie styropiany zabezpieczające peszle, wybijcie końcówki peszla w puszkach, sprawdźcie czy peszle są drożne, bo potrafią w nich utknąć kawałki styropianu, czy plastiku przy wybijaniu peszla w puszce, zróbcie przeróbki. My zaczęliśmy od folii. Da się wszystko zrobić, ale sprzątanie folii z pyłów i resztek keramzytu na pewno jest bardziej uciążliwe niż sprzątanie płaskiej betonowej powierzchni.


Udrażnianie dołu peszli pod prowadzenie kabla i bałagan na folii

Robiąc hydraulikę miejcie na uwadze, że ściany z keramzytu są cieńsze on ścian budowanych metodą tradycyjną i dodatkowo nie ma na nich tynków przez co robią się jeszcze cieńsze. Ściany działowe mają 10 cm. Rury spokojnie się zmieszczą i można je ukryć na równi ze ścianą, jednak np. mieszacze mogą już się nie zmieścić. U nas mieszacze nieco odstają i przyjdzie tam dodatkowa zabudowa.
Kilka zdjęć jak to wygląda u nas. Wystające mieszacze:

Rury które w pełni zostały schowane:


Hydraulika

Blog:  opal_na_wsi
Data dodania: 2020-02-19
wyślij wiadomość

Weekend minął nam na budowie. Musieliśmy szybko położyć elektrykę, na zewnątrz budynku, bo niedługo będą chcieli robić ocieplenie. Część hydrauliki, która idzie w warstwie posadzki jest już położona. Mamy już wyprowadzenia rur do wylewek, geberity, odpływy liniowe.
Oto jak prezentuje się ta część hydrauliki.

Zacznijmy może od hydraulicznego serca którym jest kotłownia.



Kolejnym pomieszczeniem na parterze jest mała łazienka, gdzie będzie toaleta + bidetta, umywalka i prysznic.


Następnie rury prowadzą do wyprowadzenia wody na wyspę kuchenną. Idą tam 3 rury: woda zimna i ciepła (uzdatnione) + woda zimna nieuzdatniona. Ta trzecia rura z wodą nieuzdatnioną wychodzi na zewnątrz. Jeżeli zrobimy system automatycznego podlewania to na pewno będzie korzystał z jednej z dwóch takich wylewek zewnętrznych. Dodatkowo do odpływu w kuchni idzie również rura z pralni - legendarny zapomniany pion z którym musieliśmy kombinować, gdzie odprowadzić tę wodę z pralki.





Biuro również nie zostało oszczędzone, ponieważ idzie tam główny pion z naszej łazienki oraz dodatkowo wyprowadziliśmy przez biuro drugą rurę z nieuzdatnioną wodą do wylewki na zewnątrz.




Jak już jesteśmy w biurze to może przenieśmy się pionowo w górę skąd wychodzą rury do pionu biurowego - czyli do naszej łazienki przy sypialni małżeńskiej. Jest to nasza największa łazienka, którą dodatkowo powiększyliśmy kosztem sypialni, aby zmieściła się w niej dwuosobowa wanna. Bez powiększenia wanna również się mieściła, jednak przejście byłoby mało wygodne i stłuczone palce gwarantowane :) Po naszych zmianach łazienka ma 10m2.
W łazience tej zaplanowaliśmy właśnie wspomnianą już dwuosobową wannę, kabinę prysznicową z deszczownicą sufitową, toaletę + bidettę i dwie umywalki.



Kolejną łazienką na piętrze jest łazienka "dziecięca", bo zapewne będą z niej korzystać głównie dzieci, ale jest to po prostu łazienka ogólnodostępna na piętrze. Łazienka ma powierzchnię 7m2. Zaplanowaliśmy w tej łazience niedużą wannę, prysznic, toaletę + bidettę i jedną umywalkę.



Ostatnim pomieszczeniem piętra gdzie jest jakakolwiek instalacja hydrauliczna jest pralnia. W pralni przewidzieliśmy pralkę, suszarkę oraz zlew.


Dodatkowo w garażu lub kotłowni również będzie jakiś zlew techniczny. Niestety zapomnieliśmy zrobić zdjęć tej części instalacji. Uzupełnimy post w późniejszym terminie.

Z postępu prac: ostatnio wyprowadziliśmy elektrykę na elewacji czym pochwalimy się w  osobnym poście. Teraz w planie dokończenie instalacji elektrycznej idącej po ziemi na piętrze i zaczniemy układać styropian. Po styropianie przyjdzie znów czas na ekipę hydraulików i kładzenie ogrzewania podłogowego. Po ogrzewaniu zalewamy posadzki!

opal_na_wsi Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 17073
Komentarzy: 57
Obserwują: 16
On-line: 9
Wpisów: 21 Galeria zdjęć: 298
Projekt OPAL
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - keramzyt
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2021 styczeń
2020 grudzień
2020 kwiecień
2020 marzec
2020 luty
2020 styczeń
2019 październik
2019 wrzesień
2019 sierpień
2019 lipiec